Drzwi zewnętrzne - etap II
Jutro nastąpi uruchomienie kotłowni, więc dzisiaj trzeba było wstawić szczelne drzwi, trwało to trochę, ale dzięki pomocy brata i kilkakrotnym ściąganiu i wkładaniu drzwi 21:30 zawisły :)
Jutro nastąpi uruchomienie kotłowni, więc dzisiaj trzeba było wstawić szczelne drzwi, trwało to trochę, ale dzięki pomocy brata i kilkakrotnym ściąganiu i wkładaniu drzwi 21:30 zawisły :)
Udało się dziś też rozłożyć pozostałą wełnę, super już można grzać, jutro może uda się przywieźć kolejną warstwę, którą rozłożymy pasami prostopadle do obecnych.
efekt od góry:
Dziś dojechały tymczasowe butle 33kg z propanem, poszło 640zł w ciągu kilku minut, mam nazdieję, że wystarczą na miesiąc. Oczekujemy na pozwolenie posadowienia właściwego zbiornika w ziemi i gaz po 1,23/litr
Dziś oprócz pracy hydraulika z bratem dokończyliśmy kręcić profile na całym domu i rozłożyliśmy 3 rolki waty - 1 warstwa. Męka jest z docinaniem na uchwyty, ale brat wpadł na pomysł żeby docinać na wymiar wełnę już na rolce i rozwijać do uchwytu i kolejna dalej. Użyliśmy do tego noża Wolfcraft-a, który nabyłem na niedzielnych zakupach, oto efekty:
Zmieniła się koncepcja kotłowni z pieca na ekogroszek, został zakupiony piec na GAZ, kocioł kupiliśmy dwufunkcyjny więc zawisł na miejscu zbiornika CWU, gdyż nie będzie już potrzebny. Całość spowoduje, że dom będzie wygodniejszy a w kotłowni można będzie schować sobie np rower.