Podłogówka - etap końcowy
Dziś prawie została zakończona podłogówka, pozostał korytarz, podłączyć trzeba rozdzielacze, nabić ciśnieniem i będziemy czekać na ekipę z wylewkami.
Dziś prawie została zakończona podłogówka, pozostał korytarz, podłączyć trzeba rozdzielacze, nabić ciśnieniem i będziemy czekać na ekipę z wylewkami.
Jak wczoraj pisałem dziś debiutowałem układając podłogówkę, brakło mi rurek, więc jutro przyjedzie kolejne 300m, oto efekt dzisiejszej pracy. Myślę, że nie najgorzej mi to wyszło.
Dziś pierwsze rurki c.o. zostały położone. Pozostała do położenia łazienka, podkute też zostały ściany dla bocznego dolnego zasilania, początkowo chciałem by kaloryfery zasilane były z podłogi - jednak utrudniało by to utrzymanie czystości. Jutro zabieram się za ogrzewanie podłogowe - tym razem będzie to mój debiut :)
Dziś prace trwały dość wolno ale większość czasu spędziliśmy z bratem w kotłowni, a kotłownia mała więc ciasno ze wszystkim, ale efekt został osiągnięty, mamy podłączony bojler (zbiornik cwu) od strony wody i zaplanowane podłączenie do c. o. Położona jest też folia i siatka pod rurki ogrzewania i myślę, że można będzie za tydzień zaprosić wylewkarzy.
A oto efekty:
Dziś kolejny dzień walki z czasem, chciałbym w przyszłym tygodniu zrobić wylewki dlatego dziś skończyłem układanie drugiej warstwy styropianu, kończę powoli instalacje ciepłej wody. Zjawili sie też Panowie z firmy energetycznej i przełączyli mi kabel główny, od dziś prąd pobieramy już ze ściany :). W salonie pojawiła się już folia pod ogrzewanie podłogowe :)